Podziel się tym w mediach społecznościowych

 

dr Iwona Lupa-Wójcik
Katedra Samorządu i Zarządzania

Każdy, kto miał kiedykolwiek zajęcia z mikroekonomii, na pewno słyszał o prawie malejącej użyteczności krańcowej. Można go zilustrować na następującym przykładzie: jedząc pączki, kilka pierwszych sztuk zje się z jednakową przyjemnością. Jednak w pewnym momencie zaczniemy odczuwać coraz mniejszą przyjemność ze zjedzenia kolejnego pączka, aż wreszcie dojdzie do momentu, w którym nie będziemy w stanie zjeść już żadnego. Wtedy powiemy, że nasza użyteczność krańcowa (czyli satysfakcja, zadowolenie ze zjedzenia kolejnego pączka) wynosi zero.

Prawo to można odnieść do wielu sfer naszego życia. Szczególne zastosowanie ma w marketingu m.in. w zakresie ustalania cen (przykładowo wszyscy znamy promocje „2 w cenie 1” lub „3+1 gratis”). Jednak odnoszę wrażenie, iż algorytmy w mediach społecznościowych (np. na Facebooku) tego prawa nie uwzględniają. Działają one bowiem na tej zasadzie, że im częściej wchodzimy w interakcję z daną stroną (np. często „lajkując” jej posty, komentując, czy nawet tylko przeglądając posty na niej publikowane), tym więcej otrzymujemy w Aktualnościach na naszej tablicy (w tzw. „Newsfeedzie”) treści, które odnoszą się do tematyki tej strony. I tak, jeśli przykładowo interesujemy się modą i często lajkujemy różne kreacje, stylizacje, itp., to po pewnym czasie na naszej tablicy już trudno doświadczyć treści o innej tematyce (a przecież interesujemy się jeszcze polityką, ekonomią, podróżami, gotowaniem, poezją, itd.). Możemy więc czuć pewien przesyt tego typu informacjami, a nasza użyteczność krańcowa znacznie zmaleje.

Na ten problem jednak należy spojrzeć znacznie szerzej. Tego rodzaju działania algorytmów w mediach społecznościowych niosą bowiem za sobą duże zagrożenia. Jeśli przykładowo mamy określone poglądy polityczne i wchodzimy w interakcje ze stronami, które publikują treści zgodne z tymi poglądami, to przestajemy otrzymywać treści o innych poglądach. Tym samym otrzymujemy tylko jeden z wielu możliwych punktów widzenia na dany problem, przez co będzie się kształtować niepełny jego obraz.

Jak się przed tym bronić? Bądźmy świadomymi użytkownikami mediów społecznościowych, którzy w sposób celowy dobierają treści nam wyświetlane i nie pozwalajmy algorytmom na to, by pokazywały nam jedynie wycinek rzeczywistości.  Sami musimy zadbać o naszą użyteczność krańcową…